Bartłomiej Misiewicz postanowił przypomnieć na Twitterze swoje osiągnięcia i doświadczenie zawodowe. „Widzę, że znów brakuje argumentów i wyciera się gęby moim nazwiskiem. Przypomnę: 21 lat: zespoły parlamentarne ds. katastrofy smoleńskiej, 24 lata: ds. skutków działalności WSI. 25 lat: pomoc przy organizacji szczytu NATO 2016. CEK NATO.
Od 2006 asystent, koordynator, szef biura. Szef GP, rzecznik i pełnomocnik MON” – pisze na Twitterze.
>